Już wydawało się, że zima się kończy. W sobotę od wczesnego rana mróż i mgła. Promienie słoneczne nie są w stanie przebić się do ziemi. Wykorzystałem ten okres, aby pofotografować. Początkowo widoczność była około 30 m. Nieco później mgła się przerzedziła i pojawiło się zamglone słońce. Myślę, że to najlepszy moment na dobre zdjęcia, tylo trudno było o interesujące motywy. Godzinę później już mgła prawie zanikła i nastał słoneczny dzień. Nie ma wielu takich dni podczas zimy i warto obserwować pogodę. Oto kilka zdjęć z mojej krótkiej wyprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz