Mam na myśli sezon na wędrówki na nartach po bliskiej okolicy. Ten sposób obcowania z przyrodą jest bardzo atrakcyjny, jeśli warunki pogodowe są sprzyjające. Z tym u nas ostatnie lata bywał różnie. Ubiegłej zimy, to był okres zaledwie 2 tygodni. Dzisiaj warunki były dobre, temperatura około -2 stopni, a śniegu jeszcze niewiele, ale można znaleźć miejsca, gdzie przyjemnie się jeździ. Dzisiejsza pierwsza wycieczka na nartach była krótka, tuż przed zachodem słońca. Oby więcej takich dni.
Pamiętam taką zimę, gdy sezon na narty rozpoczął się wcześnie już w ostatnich dniach listopada, ale niestety już w grudniu i przez całą zimę nie było możliwości założenia nart. Oto zdjęcia wykonane telefonem tuż przed zmrokiem.
tak było wczoraj, ale w nocy trochę śniegu spadło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz