W moim poscie z 26 lutego pisałem, że to jest nasz ostatni narciarski wypad, ale pogoda jest tak zmienna,że mieliśmy dwa najlepsze dni na narciarską wycieczkę. Snieg był tak twardy i zmrozony, że narty pędziły jak nigdy. Słońce nas już ogrzewało i około 11 godz.i śnieg zaczął się topić. Poniżej kilka fotek z tej wycieczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz