Podczas obecnej kapryśniej zimy mamy często odwilże, nowe opady śniegu i wylewy rzek. Pociąga mnie fotografowanie krajobrazu we mgle. Trudno jest przewidzieć wynik, bo mgła zmienia się od gęstej do przezroczystej. Słońce jest raz niewidoczne i jest zupełnie szaro, to znowu lekko przebija się przez mgłę. Nie każde miejsce jest dobre do fotografowania, a i czas jest ograniczony przez zmieniające się warunki. Sporo zdjęć nieudanych, ale bywają właśnie ciekawe wyniki i warto próbować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz