Kto wcześnie dzisiaj wstał, to powitał go słoneczny i mglisty poranek. Dla mnie oczywiście okazja do zrobienia zdjęć w tak nietypowych warunkach. Wykonanie dobrego zdjęcia nie jest proste. Światło i gęstość mgły zmienia się i w różnych miejscach jest inna. Gdy znalazłem się w lesie, zawiodłem się, bo mgły nie było wcale . Za to na polu i nad rzeką gęsta jak mleko i krzewy oszronione po porannym przymrozku. Interesujące jest użucie w takich warunkach krótkiej i długiej ogniskowej. Sesja foto kończy się, kiedy mgła rozsiewa się.
fotografie przyrody z mojego najbliższego otoczenia i nie tylko
sobota, 24 marca 2018
piątek, 16 marca 2018
a kiedy słońce zachodzi
Jeszcze do 7 marca mieliśmy zimową pogodę. Był śnieg i mróz, a nawet można było pojeździć na nartach na skraju lasu. Wracając z ostatniego zimowego wypadu zatrzymaliśmy się na widok pięnego nieba już po zachodzie słońca. Tu na wsi o tej porze jest cisza, a ludzie przygotowują się do kolacji. Gdy zejdzie śnieg, to wokół wszystko będzie szare, a do wiosennej zieleni jeszcze bardzo daleko.
Subskrybuj:
Posty (Atom)