Pages

sobota, 29 kwietnia 2017

Jak sójka z sową wojowała

Dokładnie rok temu niedaleko od mego domu dostrzegłem w szeregu bardzo starych lip jakieś głośne zamieszanie. Zbliżyłem się ostrożnie i dostrzegłem sójkę przelatującą wokół dużej dziupli w lipie i głośno nawołującą. Gdy przeszedłem z innej strony ujrzałem w dziupli sowę. Początkowo wydawało się, że ona drzemie zamykając oczy. Potem po kilku atakach sójki nieco się skryła głębiej i tylko część głowy była widoczna. Sójka przez dlugi czas nie dawała spokoju. W końcu sowa skryła się całkowicie w dziupli i sójka poczekała trochę i odleciała. Był problem z fotografowaniem z powodu skąpego światła i gwałtownego ruchu sójki z miejsca na miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz