Jeszcze trzy dni temu nasza mała rzeka była rozlana szeroko na łąki i pastwiska. Teraz wody spłynęły i zostały tu i tam małe i większe kałuże.Wiele gatunków ptaków odleciało na północ. Stada szpaków i drozdów są widoczne na mokrej łace. Zieleń ledwie jest widoczna, a tylko wszędzie brunatna sucha zeszłoroczna trawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz