Rodzina ta obejmuje sporą ilość gatunków. Chciałbym przedstawić te, które występują w moim otoczeniu, których słuchałem i obserwowałem.Za Uralem u stóp Syberii nie występuje kos.
W pierwszej kolejności to kwiczoł (Turdus pilaris), który jest u nas najbardziej liczny i wije gniazda w pobliżu. Jego charakterystyczny skrzeczący śpiew słychać z drzew i krzaków.Uwielbia różne rodzaje owoców, od truskawek, czarnej jagody go jarzębiny, głogu i innych. W zimie duża ich część pozostaje.
Następny to kos (Turdus merula). Ten czarny ptak wyróżnia się donośnym pięknym śpiewem. W mojej okolicy najczęściej przebywa w olszynach dość spora ilość.Często przelatują cicho i nisko pod koronami drzew.Niektórzy mylą go ze szpakiem.
Trzeci z kolei to drozd śpiewak (Turdus philomelos). Jak już nazwa wskazuje wyróżnia się pięknym śpiewem. Najpierw obserwowałem go na obrzeżach miejscowości na czubkach starych lip. Obecnie zauważyłem go na wysokim jesionie wewnątrz osiedla. Szczególnie długo śpiewa tuż przed zachodem słońca w okresie lęgowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz